piątek, 26 marca 2010

1500 gości i o 2 godziny krótsza praca

Po wczorajszym dniu wstałem stosunkowo późno. Na moje szczęście dzisiaj też miałem pracę, już tylko kelnerską w Galerii Sztuki NSW. Dokładnie tam, gdzie kilka dni temu wybraliśmy się zwiedzać galerię. Akumulatory naładowałem na kolejne dzisiejsze zadania. Impreza była na około 1500 gości. Do moich głównych zadań należało roznoszenie kanapek, a później uzupełnianie kieliszków. Cała impreza miała się skończyć około 23, ale niestety zostaliśmy wypuszczeni już o 21, co oznaczało o 2 godziny mniejszy zarobek. Cóż, nie pozostało nic innego jak po prostu pójść do Malinki do baru :) Jednak nie zostałem do końca jej zmiany tylko wcześniej wróciłem do domu.


Przygotowania do imprezy trwają. Napełnianie 1500 kieliszków zajmuje trochę czasu...

Brak komentarzy: