środa, 17 marca 2010

Kim ja jestem, czyli rzecz o udowadnianiu swojej tożsamości

Ile potrzeba mieć dokumentów aby udowodnić swoją tożsamość? Otóż polskiego prawa jazdy mi nie uznali, tak samo jak legitymacji studenckiej. Jedyne co zostało wzięte pod uwagę to karty kredytowe oraz karta tutejszego ubezpieczenia medycznego, jednak te dokumenty nie wystarczały, aby móc uczestniczyć w kursie. Nawet nie było możliwości abym jakieś dokumenty doniósł w przerwie, czy aby nawet Malinka mi przywiozła. Po prostu muszę zrobić kurs w innym terminie. Na szczęście najbliższy jest jutro, ale to i tak dla mnie dzień straty! Wróciłem do domu trochę zdenerwowany zarówno na cały system, że trzeba zdobyć 100 punktów za dokumenty tożsamości, jak i trochę na siebie, że do końca nie sprawdziłem, co jest dokładnie potrzebne. Myślałem, że to ma być kurs typu RSA lub RCG. A tymczasem okazuje się, że zdobycie White czy też Green Card uprawniającej do pracy w sektorze budowniczym wymaga większego wysiłku. 
Ledwo co wróciłem do domu i opowiedziałem właśnie budzącej się Malince co i jak, gdy dostałem telefon z agencji, że sobotnia impreza została odwołana, czyli znowu bez pracy... 
W szkole aż szkoda gadać, ponieważ kolejny dzień stracony i nic interesującego, a nawet nie interesującego nie zostało przerobione... Na szczęście po szkole z częścią osób wyszliśmy do baru na piwko. Niestety wszyscy musieli uciekać już około 23. Ja zostałem i poczekałem na Malinkę aż skończy pracę. Niestety wszystko się przedłużyło do godziny 2 i do domu dotarliśmy około 5 nad ranem.

Brak komentarzy: