Jak przystało na Święta w krainie Oz chcieliśmy wyjść na plażę, jednakże pogoda pokrzyżowała nasze plany i pierwszy dzień świąteczny spędziliśmy w domu, a czas upływał na przygotowywaniu smakołyków do jedzenia, oglądaniu filmu, rozmowach również z Polską dzięki genialnym połączeniom na skype, cieszeniu się prezentami! Czyli tak jak dzień świąteczny powinien wyglądać: po prostu odpoczynek :)
1 komentarz:
elle w Nowym Roku 2010, tylko gdzie te niusy ...? :) wracaj szybko z plazy i piszemy piszemy :)
pzdr, eb
Prześlij komentarz